Natrafiłam jakiś miesiąc temu na książkę napisaną przez Franka Cascio "Mój przyjaciel Michael", pierwszą moją myślą było : ,,muszę ją mieć" i tak tydzień po tym odebrałam przesyłkę książki.
Jak zaczęłam czytać pierwsze strony, tak nie mogłam się oderwać. Jest to piękna opowieść o przyjaźni pomiędzy Michaelem Jacksonem, a autorem tej książki- Frankiem Cascio trwającej 25lat. Frank poznał Michaela mając zaledwie 5lat, zaś Mike (27lat) był już u szczytu kariery, a jego ostatni album Thiller bił rekordy sprzedaży. W tej książce zamieszczono wiele historii, które nikomu nie były znane, autor rozprawia się ze wszystkimi plotkami, kłamstwami i oskarżeniami dotyczącymi Króla Pop-u. Ujawnia wiele radosnych jak i bolesnych chwil z życia Jacksona.
Tata Franka pracował w Helmsley Palace na Manhatanie- pięciogwiazdkowym hotelu, w którym zatrzymał się Michael. Zadowolony z otaczającej go obsługi, dowiedział się, że za dotrzymaniem mu wszelkich wygód i spełnianiu jego kaprysów stoi jeden człowiek -Dominic Cascio. Chcąc mu osobiście za wszystko podziękować umówił się z nim na spotkanie, na które Dominic wziął swego najstarszego syna- Franka. I tak właśnie narodziła się przyjaźń rodziny Cascio z Królem Pop-u (Michael często nazywał ich swoją drugą rodziną). Od tamtego czasu Mike często odwiedzał ich w domu, zazwyczaj bardzo późno w nocy wracając z koncertów lub nagrań. W późniejszym okresie spędzali razem święta, albo w ich domu, albo w Nevarlandzie. Traktowali Michaela jak rodowitego członka rodziny, nigdy nie był dla nich supergwiazdorem, tylko po prostu krewnym. Bardzo chronili jego prywatność, nikomu nie rozpowiadali o swojej przyjaźni z Królem Pop-u, może właśnie dlatego to z nimi Michael stworzył bardzo silne więzy (Może nawet większe niż ze swoją rodziną).
Frank najpierw uczestniczył w życiu Michaela jako jego dobry przyjaciel ,m.in. jeździł z nim po świecie w czasie trasy Dangerous wraz ze swoim bratem Eddiem, pomagając mu przetrwać fałszywe oskarżenia o molestowanie, wytoczone ze strony rodziny, której tak wiele dał, wspierał ich finansowo, pozwalał przebywać na ranczu. Potem pracował dla niego jako asystent i menager.
Zachęcam was do przeczytania tej wspaniałej książki, o ile oczywiście chcecie dowiedzieć się wielu nowych rzeczy na temat Michaela i jego życia, owianego mgłą przez dziennikarzy, fałszywe plotki i kłamstwa.
Mi samej pod koniec tej książki łza napłynęła do oka, sama nie wiem czy dlatego, że skończyłam ją czytać, czy dlatego, że zrobiło mi się smutno, gdy przeczytałam o śmierci Michaela i o bólu, który odczuł Frank po stracie najlepszego przyjaciela. Gdy jest mi smutno czytam o przygodach, które Applehead ( jeśli sięgniecie po tą książkę to dowiecie się czemu tak nazwałam Michaela ;p ) i Frank razem przeżyli i o tych wszystkich psikusach, które razem wyrządzili.
22 year-old Account Coordinator Boigie Cameli, hailing from Laurentiens enjoys watching movies like "Resident, The" and Fishing. Took a trip to Wieliczka Salt Mine and drives a Ferrari 500 Mondial Spider Series I. sprobuj tutaj
OdpowiedzUsuń