poniedziałek, 15 października 2012

Dlaczego Michael nosił maskę?

Michael Jackson w masce

(Moonwalk) "[...]Kiedy wyrwano mi zęby mądrości, dentysta dał mi specjalną maskę, która miała mnie chronić w drodze do domu przed zarazkami. Pokochałem tę maskę. Była wspaniała - lepsza niż ciemnie okulary - i z wielką satysfakcją nosiłem ją przez jakiś czas w miejscach publicznych. W moim życiu tak mało jest miejsca na sprawy prywatne, że ukrywając cząstkę samego siebie odpoczywam niejako od całego tego rozgłosu. Wiem, że może się to komuś wydawać dziwne, ale lubię zachowywać życie prywatne dla siebie." była więc dobrym sposobem za razem na zachowanie lepszego zdrowia, jak sam ponadto mówił w wywiadzie "Diane Saywer Interview with Michael And Lisa Marie Presley","... Zawsze miałem swój Neverland, rozumiesz, bo kocham Neverland. Nie lubię...Jestem bardzo wrażliwy na smog. Rozumiesz. Więc, nie przebywam w smogu.", więc maska spełniała 2 funkcje na raz:
1. Ochrona zdrowia
2. Zachowanie prywatności.
Michael bardzo polubił ten sposób zachowywania prywatności i w późniejszych latach łączył już te 2 sposoby na jej zachowanie i nie rozstał się z tym aż do śmierci. Ostatni moment, gdy miał okulary i maskę to dzień, w, którym opuszczał klinikę po wizycie u lekarza przed nadchodzącymi koncertami na O2 Arena. Został wtedy sfotografowany w samochodzie.


Ludzi to dziwiło, Michael nie wspominał dlaczego tak się ubiera co doprowadzało do tego, że wymyślano przeróżne plotki na ten temat, np. że pod maską ukrywa efekty operacji plastycznych.  Najpierw nosił zwykłą maseczkę, ale tak mu się spodobała, że szyto dla niego specjalnie na zamówienie maski jedwabne.
michael jackson w przebraniu
Bo czy ktokolwiek z was widząc tego oto klowna rozpoznałby Michaela? A jednak to jest Mike, tylko w przebraniu mógł wyjść na zewnątrz bez fotoreporterów i tłumów fanów wokół siebie.
Kiedyś przebrał się za lekarza na halloween i zbierał cukierki z Frankiem i jego rodzeństwem. Miał maskę i worek operacyjny na głowie oraz fartuch lekarski więc nikt nie był w stanie go rozpoznać. Zresztą kto by się domyślił, że Michael Jackson właśnie przyszedł do jego domu i zbiera słodycze?:)



5 komentarzy:

  1. Czytałem 3 książki- Mój Przyjaciel Michael Jackson, Michael Jackson Król Popu a nawet Moonwalk i tam są różne wersje powodów, więc niężko poznać tą najprawdziwszą. Nie pamiętam, co jest w której, ale niezależnie od tego co i kto uważa na ten temat, to ta maska słodziutko podkreślała jego śliczne duże oczka i loczka :P Każdy ma prawo ubierać się w to, co czuje:) Jak ktoś sobie przefarbuje włosy na dziwny kolor, zrobi tatuaż, albo kolczyki w dziewnych miejscach to ma być ok, ale jak Mike założył niewinną maskę, to wielkie halo?!- niektórzy powinni się leczyć w psychiatryku :PPozdrawiam Gabrysiu

    OdpowiedzUsuń
  2. znów kłamsto, Maska byłazeby ukryć sie przed innymi, a póxniej była częścia jego wizwerunku, nigdy nie zakładał jej, żeby chronić sie przed zarazkami - to jest wymysł prasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wymysł prasy był zupełnie inny (chociaż zdania są podzielone), Michael sam powiedział, że przed koncertami nosił maskę, aby nie zachorować, potem stało się to dla niego swoistą ochroną.
      :)

      Usuń
  3. Fajny post! Wiele się dowiedziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne, ale najbardziej poruszył mnie wypadek na koncercie ;p

    OdpowiedzUsuń