W czasie wielkich sukcesów Jackson 5 mały Mikey powiedział do dziennikarza ze smutkiem w głosie:
-"Nie mamy żadnych złotych płyt..."
Reporter spojrzał na niego z niedowierzaniem, a Mike wybuchnął śmiechem: -"Bo wszystkie są platynowe!"
W grudniu 1968 roku Berry Gordy robił świąteczne przyjęcie w swej
posiadłości w Detroit. Na przyjęcie zaproszono m.in.J5, Dianę Ross,
Smokey'go Robinsona, The Temptations.
Kiedy Joseph podziwiał wystrój domu Gordy'ego, ten pokazał mu swój
portret, na którym ucharakteryzowano go na Napoleona Bonaparte.
Oczywiście Joseph był w szoku. Wtedy do pokoju wpadł mały Michael i z
rozbrajającą szczerością w głosie spytał: "Hej! Co to za głupio
wyglądający facet na tym obrazie?" ))))))))
Nie chcę wiedzieć jak poczuł się wtedy Berry
Mały Mikey często odwiedzał dziadków ze strony matki. Babcia Michaela
miała piękną kolekcję porcelanowych figurek z całego świata. Wiecie co
robił Michael oglądając te figurki? Oczywiście, że zamiast trzymać je
ostrożnie w dłoniach... podrzucał je do góry i łapał w powietrzu:-)
Czasami mu się to nie udawało i dostawał klapsa.
Kiedyś Jackson 5 udzielali wywiadu, a reporter spytał ich co sądzą o
ruchu "Black Power". Wtedy do akcji wkroczył stale towarzyszący im
człowiek z Motown i powiedział, że zespół jest produktem komercjalnym i
nie interesuje się polityką. Wtedy Michael mrugnął porozumiewawczo do
braci, którzy natychmiast załapali, o co chodzi. Pod koniec wywiadu
wszyscy zrobili gest pozdrowienia...Black Power))
Facet z Motown był zszokowany!
Podczas tras koncertowych Jackson 5 Michael przebywając w hotelach
specjalnie zamawiał przez telefon te dania, których nie było w karcie:-)
-"Proszę zieloną kapustę, chleb kukurydziany i czarną fasolę.
Przyślijcie to zaraz." Potem odkładał słuchawkę i śmiał się. Gdy nikt
się nie zjawiał dzwonił jeszcze raz. -"Czekam na moją zieloną
kapustę..."
Kiedyś jakaś fanka w obecności ludzi spytała nastoletniego Michaela czy
chodzi do ubikacji. Michael był tak zakłopotany, że nie wiedział co
powiedzieć.
(to już kiedyś słyszałam, zdaje się, że Michael o tym wspomniał w jakimś wywiadzie).
Podczas trasy Victory, kiedy Michael wychodził z toalety jeden z fanów zapytał go... z której ubikacji korzystał
Wiosną 197 7 roku Michael zgodził się udzielić wywiadu nowojorskiemu
dziennikarzowi "Daily News", Bobowi Weinerowi. Spotkanie odbyło się w
mieszkaniu Weinera, gdzie Michael szybko poczuł się swobodnie. Oglądał
książki, zdjęcia i albumy. W pewnej chwili wydał z siebie krzyk
przerażenia. Okazało się, że zobaczył kalendarz, na którym opublikowano
zdjęcie nagiej Jackie Onassis, opalającej się przed własną willą
Michael był wstrząśnięty tym widokiem:-"Och, dlaczego pozowała do
takich zdjęć?" -spytał. Kiedy Weiner powiedział mu, że zdjęcie zrobiono
bez wiedzy Jackie. Michael odetchnął z ulgą
Podczas trasy Victory Michael lubił robić żarty ludziom z ekipy.
Dzwonił do jakiegoś muzyka, udawał dziewczynę i szeptał zmysłowym
głosem: -Widziałam cię dzisiaj w zespole, uważam że jesteś bardzo
fajny, Chciałabym się z tobą spotkać. Potem umawiał się na randkę w
miejscu, które było widoczne z okna jego pokoju. Przez lornetkę
obserwował miny swojej ofiary na próżno czekającej na pojawienie się
tajemniczej wielbicielki.
Jeden z nabranych przez Michaela wspominał: Człowiek stał na widoku
czekając na nadejście pięknej dziewczyny, a Michael w pokoju na górze
zrywał boki ze śmiechu. Później zwoływał wszystkich do swojego pokoju i
słuchali nagranej na taśmie rozmowy z dziewczyną, a on siedział i
śmiał się do rozpuku
Czy wiecie, że to Michael wymyślił sposób w jaki ma być filmowany na
wideoklipie We Are The World. Chodzi o ujęcie, w którym pokazują go od
skarpetek w górę.
Michael powiedział: -Ludzie od razu będą wiedzieli, że to ja jak
tylko zobaczą moje skarpetki. Spróbujcie pokazać im ujęcie skarpetek
Brucea Springsteena i zobaczcie, czy ktokolwiek będzie wiedział do kogo
należą